Warning Order

www.warning-order.blogspot.com

Warning Order

www.warning-order.blogspot.com

Warning Order

www.warning-order.blogspot.com

Warning Order

www.warning-order.blogspot.com

Warning Order

www.warning-order.blogspot.com

Warning Order

www.warning-order.blogspot.com

25 marca 2013

Gra miejska 22.03.13r.-relacja

       W sobotę 23 marca 2013 w Poznaniu odbyła się gra miejska, w której wzięli udział rekonstruktorzy z PGRH Warta i SGRH 3 Bastion Grolman oraz harcerze.
Dzieci i młodzież z harcerstwa miały za zadanie stworzyć siatkę konspiracyjną i wykonywać różne zadania takie jak: zawieszenie polskiej flagi na budynku, zabicie oficera Wehrmachtu czy namalowanie znaku „Polski Walczącej”. Młodzi 'dywersanci' dostali biało-czerwone opaski i dokumenty, jak 70 lat temu.
Zadanie było o tyle trudne, że musieli działać pod nosem Niemców, których grali rekonstruktorzy z wyżej wymienionych grup. 
       Ja sam grałem gefreitera Wehrmachtu na przepustce. Spacerowałem przez stary rynek i nagle dostrzegłem pięcioosobową grupę zawieszającą polską flagę.
Natychmiast interweniowałem- pobiegłem za nimi, złapałem jednego z nich i przeprowadziłem przez cały rynek mając go na muszce mojego służbowego P08. Przekazałem dzieciaka najbliższemu niemieckiemu patrolowi, który zaprowadził go dalej do aresztu, który mieścił się w siedzibie harcerzy na Św. Marcinie.
Później jeszcze udało mi się dorwać trzech zuchów z innej grupy. Tym razem nic nie przeskrobali więc okazałem trochę serca.
Zacząłem sprawdzać ich papiery a tu nagle szok... Sprytnie to wymyślili- w jednym z dokumentów były dwa bony imitujące paczkę papierosów i czekoladę. Oczywiście jako przekupny żołnierz niemiecki, przyjąłem 'podarunek' i stwierdziłem, że te dokumenty faktycznie nie są lewe.
Muszę powiedzieć, że czułem się zupełnie jak w czasie II wojny światowej na terenie okupowanej Polski. Gra miejska trwała do godziny 14:30.
        Mimo czujnego oka Niemców i dość dużej liczby aresztowanych konspiratorów, harcerzom udało się wykonać wszystkie zadania- powiesili flagę, namalowali znak Polski Walczącej, zabili oficerów.
Zabawa była naprawdę przednia i myślę, że nawet najlepsza lekcja historii nie nauczy więcej niż przeżycie wszystkiego osobiście.


                                                                                                                                   Jeżyk.